Do tematu jedzenia wrócimy niebawem, teraz zaś chciałybyśmy podzielić się garścią informacji na temat napojów bezalkoholowych.
Nasze rozmówczynie są dosyć zgodne co do wykazu codziennych napojów: Pani
Halina (ur.1933) wylicza wodę, mleko, maślankę, herbatę. Tę ostatnią kupowało
się na targu lub w sklepie, była to herbata czarna. Pani Irena (ur.1933),
mieszkająca jako dziecko w Czarnym Lesie, wspomina o popularności kawy
zbożowej, samodzielnie robionej w domu. Zimą gotowano także kompot z suszonych
owoców: gruszek, jabłek i śliwek. W niektórych domach używano gotowych
kompotów (np. z wiśni, porzeczek). Jak wspomina Pani Hania (ur.1953), o kuchni swojej mamy Janiny mieszkającej we wsi
Krze Duże koło Radziejowic (ur.1929), na zimę przygotowywano kompoty z mirabelek,
które przechowywano w dużych słojach. Także z tych śliwek robiono dżemy.
Mirabelki były zbierane z drzewek powszechnie rosnących na miedzach, koło domów
lub w dzikich gajach. Także w domu Pani Janiny przygotowywano podpiwek, który
zamykano w butelkach z ceramicznym korkiem i chowano do zimnej piwnicy. Był on
popularny szczególnie latem i chętnie brany w pole. Warto zwrócić uwagę, że
wszystkie napoje, oprócz wody, mają spore wartości odżywcze i były ważnym
uzupełnieniem codziennych posiłków.
KAWA ZBOŻOWA
KAWA ZBOŻOWA
SKŁADNIKI:
30 dag jęczmienia
Ziarno wsypać na patelnię i mocno przyprażyć (można to zrobić na suchej patelni). Jeśli dysponuje się kuchnią węglową należy wsypać ziarno do naczynia żeliwnego, wpuścić je w dziurę w płycie i dokładnie przykryć. Przyprażone ziarno dokładnie zmielić. Gotową mieloną kawę można zaparzać w zaparzarce albo lekko podgotować. Podawać z mlekiem i cukrem. Zimą polecamy kawę na gorąco, latem - mocno schłodzona świetnie gasi pragnienie.
30 dag jęczmienia
Ziarno wsypać na patelnię i mocno przyprażyć (można to zrobić na suchej patelni). Jeśli dysponuje się kuchnią węglową należy wsypać ziarno do naczynia żeliwnego, wpuścić je w dziurę w płycie i dokładnie przykryć. Przyprażone ziarno dokładnie zmielić. Gotową mieloną kawę można zaparzać w zaparzarce albo lekko podgotować. Podawać z mlekiem i cukrem. Zimą polecamy kawę na gorąco, latem - mocno schłodzona świetnie gasi pragnienie.
/Na zdjęciu poniżej widoczna jest biała przedwojenna kapa
kupiona na targu w Grodzisku Maz. przez mamę p. Haliny (ur. 1933)./
KOMPOT Z WIŚNI
SKŁADNIKI:
Wiśnie (około 2kg),
cukier,
przegotowana woda
cukier,
przegotowana woda
Wiśnie umyć, wydrylować. Przełożyć do słoików (ok. 0,3l) zapełniając je w 2/3 objętości. Do każdego wsypać 3-4 łyżki cukru i zalać przegotowaną wodą. Słoiki zakręcić, wstawić do garnka i pasteryzować około 8 minut. Następnie wyjąć słoiki z kompotem i postawić do góry dnem, pozostawić do ostygnięcia.